Autor Wiadomość
syrka
PostWysłany: Wto 16:59, 03 Paź 2006    Temat postu:

ej bo zaraz się rozpłaczę no!!! ja tak ich lubię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a ja bym chciała żeby Harry'emu o nich mówili bo ja tez bym się wiele dowiedziala
Skiti Potter
PostWysłany: Śro 22:28, 23 Sie 2006    Temat postu:

Córka, Lily, cała szkoła (skoro z jakaś to zrobił to była to lafirynda, która nie odpuści sobie takiej plotki)
Margot
PostWysłany: Śro 22:08, 23 Sie 2006    Temat postu:

No, ja wiem, to jest okropne...ale....ja jestem drastyczna Very Happy Więc załóżmy, że tak właśnie się stało - James ma nieślubne dziecko. Pytania: jaka płeć, imię, kto o tym wie?
Skiti Potter
PostWysłany: Śro 21:57, 23 Sie 2006    Temat postu:

NIE!!!!!!!! ABSOLUTNIE NIE!!!!! W moim wyobrażeniu taka sytuacja nie ma KOMPLETNIE miejsca i nawet nie próbuję tak myśleć! (po co miałabym się sama katować za takie myślenie o Rogasiu? Razz) NIE, NIE, NIE!!! JA CIE NIE SŁUCHAM!!! Lalalalala.... Wink
Margot
PostWysłany: Śro 21:44, 23 Sie 2006    Temat postu:

Hehehe...sie wie.

A powiedzcie dziewczyny, czy sądzicie, że możliwe by było, żeby James przespał się w szkole z jakąś laską (zanim się spiknął z Lilką), no i ona zaszłaby w ciążę i w rezultacie James miałby nieślubne dziecko, co byłoby oczywiście tajemnicą przed Lily. No i co wy na co? A jeśli sądziecie, że tak mogło być, to czy Hunce i Dumbel byli w to wtajemniczeni?
Skiti Potter
PostWysłany: Śro 20:54, 23 Sie 2006    Temat postu:

Ja mówiłam, że byłoby ich troje: Harry, trzylata młodsza córeczka i rok młodszy od córki braciszek (układ myszowski Razz). A Karolina o ile mnie pamięć nie myli to potwierdziła taki układ. Aczkolwiek po główce chodzi mi też trzech facetów i jedna córka (czyli mniej więcej jak Ty, Margot Smile). Jakby nie było - chłopaki i jedna córeńka Very Happy
Margot
PostWysłany: Śro 19:58, 23 Sie 2006    Temat postu:

Hmmm...no cóż...bybłoby to pewnie takie małe Jamesikowe przedszkole. Very Happy Powiedzmy....czwórka - piątka dzieci, w tym jedna UKOCHANA "lilko-podobna" córeńka! Smile A jak wy obstawiałyście? Very Happy
Skiti Potter
PostWysłany: Śro 15:40, 23 Sie 2006    Temat postu:

No właśnie! Na przykład JA Razz Ktoś się musi zabraać za porządek, jak nie ojciec, to matka Razz
karola
PostWysłany: Śro 0:47, 23 Sie 2006    Temat postu:

Też jestem ciekawa:) I przy okazji powiedz jeszcze jak by było z Łapą i jego dziećmi (w naszym domyśle córkami:P) ale to może u Łapy w temacie powiesz bo ktoś jeszcze by sie wnerwiał i ostrzeżenia powlepiał...
Skiti Potter
PostWysłany: Wto 22:28, 22 Sie 2006    Temat postu:

Ma się ten talent Very Happy A właśnie! Powiedz nam Margot, ile i jakiej płci dzieci James miałby jeszcze gdyby żył razem z Lily? Bo my z Karolą już się kiedyś wypowiadałyśmy na ten temat i jestem ciekawa co ty o tym myślisz Very Happy
Margot
PostWysłany: Wto 20:50, 22 Sie 2006    Temat postu:

Jeeezu! A to teraz mnie powaliłaś! Ale ja nadal obstaję przy kochanku! :>:>:>
Skiti Potter
PostWysłany: Wto 17:32, 22 Sie 2006    Temat postu:

O nie, nie moja droga. SYNAEK, wiem co mówię ;] Mąż, kochanek itd. to oczywiste, że byłby przystojny i wspaniały, bo w końcu po kimś synek musi to mieć ;] Ale...
Mój syn byłby:
-przystojny - dziewczyny za nim latają, pół szkoły go uwielbia
-wierny - jakby się zakochał w jakiejś miłej dziewczynie to by nie odpuścił sobie przy byle koszu Razz
-wysportowany - tyle, że w realu to nie quidditch, a piłka nożna mam nadzieję. Będę swojego synka na mecze zabierać Very Happy I będzie zbierał medale i puchary dla szkoły...Ach
-dowcipniś - z takim to wesoło cały czas
-mały rozrabiaka - no bo przecież nie chcę syna kujona czy mola książkowego! Nie żeby jakiś ćpun, złodziej czy Bóg wie co jeszcze... Taki chłopak no, po prostu chłopak Very Happy
-nie da se w kaszę dmuchać - jak trzeba to niech się nawet pobije z jakimś debilem. Jak pozwoli żeby mu fikali to nie ujedzie daleko.
I tak dalej, i tak dalej... Smile A mąż to wiadomka, taki sam tylko bogatszy o mądrość życiową i potrafiący sobie poradzić z problemami życia dorosłego (bo syn to nie musi do jakiegoś czasu, niech się nacieszy młodością Wink)
Margot
PostWysłany: Wto 11:17, 22 Sie 2006    Temat postu:

SYNEK!? OMG! Ja tam wolałabym takiego męża, kochanka, "przyjaciela" rodziny ;>, ale nie synka! No, chyba że praktukujesz kazirodztwo...ja tak, to ok. Smile
Skiti Potter
PostWysłany: Pon 23:43, 21 Sie 2006    Temat postu:

Gdyby mój synek był taki jak James... Rany jaki świat byłby piękny! ROGACZ ROX! Very Happy
Margot
PostWysłany: Pon 22:35, 21 Sie 2006    Temat postu:

ROgacz i nikt inny! Rogacz rządzi! Smile

phpBB © 2001,2002 phpBB Group